niedziela, 3 lutego 2013
Pomidorowa z kluseczkami
Jest to ulubiona zupa moich małych
szkodników. Do tego na drugie kotlety z piersi kurczaka w panierce,
ziemniaczki i surówka z marchewki i jabłka – to jest ich
wymarzony zestaw obiadowy :) Taką pomidorówkę najlepiej zrobić na
bazie porządnego domowego rosołu, ale można też na bulionie z kostki. Tym razem dodałem do kluseczek trochę mąki kukurydzianej, bo miałem za mało mąki pszennej ;) Kluseczki
pszenno–kukurydziane były bardzo dobre.
sobota, 2 lutego 2013
Pierś faszerowana oliwkami i serem
Tym razem nadziałem piersi pokrojonymi oliwkami i żółtym serem. Do tego surówka i ryż z curry. Pyszny obiad :) Dzisiaj tylko zdjęcie, po przepis zapraszam tutaj.
piątek, 1 lutego 2013
Roladki drobiowe z pieczarkami
Tym razem post zacznę od chwalenia się
– zostałem Doradcą Smaku Miesiąca: klik.
Znowu trzecie miejsce, tak jak w papirusowym konkursie
:)
Wracając do tematu. Dzisiaj połączenie
piersi z kurczaka z mięsem mielonym. Zrobienie takich roladek nie
jest skomplikowane, a bardzo ładnie prezentują się na talerzu i
doskonale smakują.
czwartek, 31 stycznia 2013
Tortilla z kurczakiem i mango
Od czasu do czasu robię na obiad (lub
obiadokolację) tortillę. Jest to danie proste, smaczne,
no i małe szkodniki zjedzą swoją porcję surowych warzyw bez
marudzenia, a czasem nawet poproszą o dokładkę. Gdy robiłem
zakupy byłem pewien, że mam w domu paczkę placków do tortilli.
Jakież było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że w paczce nie
ma placków, a są tylko jakieś sosy w proszku :( Postanowiłem się
nie poddawać i nie zmieniać planów, a ponieważ nie chciało mi
się drugi raz iść do sklepu, zrobiłem placki samodzielnie. Po tym
doświadczeniu doszedłem do wniosku, że nie będę więcej kupował
gotowych – zrobienie ich nie jest skomplikowane, a przynajmniej
wiem co jem :)
wtorek, 29 stycznia 2013
Bataty, karkówka i pomarańcza
Zawsze chciałem spróbować jak
smakują bataty (pataty, słodkie ziemniaki – jak zwał tak zwał).
Jeszcze pacholęciem będąc przeczytałem w książce „Przypadki
Robinsona Cruzoe” wzmiankę o batatach. Z tego co pamiętam,
Robinson znalazł jakieś bulwy, stwierdził że są niejadalne
i wrzucił je do ogniska. Gdy odkopał je z żaru zobaczył, że
popękały i spróbował jak smakują po upieczeniu. Nie wiem
dlaczego to zapamiętałem, może byłem głodny gdy to czytałem :)
Wtedy batatów raczej nie można było kupić w naszym pięknym
kraju. Za to teraz można je znaleźć nawet w moim osiedlowym
sklepie. Postanowiłem w końcu zakupić dwie bulwy i spróbować
tego specjału. Upiekłem je z karkówką, warzywami i sokiem z
pomarańczy. Smakują inaczej niż to sobie wyobrażałem. Kiedyś
może spróbuję wrzucić je do ogniska, tak jak zrobił to Robinson
Cruzoe :) Jeśli zaś chodzi o karkówkę – od teraz będę ją
zawsze piekł z sokiem pomarańczowym.
piątek, 18 stycznia 2013
Maciek - prośba o pomoc
Tym razem przepisu nie będzie. Jest za to prośba o wsparcie małego, ale bardzo dzielnego chłopca. Maciuś urodził się bez lewego przedramienia i dłoni, oraz lewego podudzia i stopy. Jest bardzo żywym i energicznym dzieckiem, a dzięki protezie nóżki może biegać i bawić się z ciotecznym rodzeństwem i rówieśnikami. Moje dzieci (szczególnie córeczka) bardzo lubią zabawy z Maciusiem. W 2012 roku miał dwie protezy nóżki i protezę rączki. Proteza rączki nie spodobała mu się, bo nie dało się nią niczego chwycić – po co komu ręka, którą nie można nic złapać? ;) Chłopak jest niesamowity i na pewno wiele w życiu osiągnie. Pomóżmy mu w tym.
Wykonanie protez jest bardzo kosztowne. Jeśli chcecie pomóc Maćkowi, przekażcie proszę 1% Waszego podatku:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” KRS 0000037904
Cel szczegółowy 1%: 10482 SZAŁKOWSKI MACIEJ
Wykonanie protez jest bardzo kosztowne. Jeśli chcecie pomóc Maćkowi, przekażcie proszę 1% Waszego podatku:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” KRS 0000037904
Cel szczegółowy 1%: 10482 SZAŁKOWSKI MACIEJ
czwartek, 17 stycznia 2013
Zupa rybna z pomarańczą
Nadszedł czas na kolejny kulinarny
eksperyment – zupa rybna inaczej. Moja Babcia robiła kiedyś pyszną
zupę z gałkami rybnymi... Nie miałem jednak całego dnia na
filetowanie ryb i robienie gałek :) Poszperałem trochę w
Internecie i spodobał mi się pomysł, żeby dodać do zupy sok z
pomarańczy. Miałem w zamrażarce kawałek łososia, dokupiłem
filet z mintaja, serek topiony, warzywa i tak zaopatrzony
przystąpiłem do gotowania. Poza sokiem z pomarańczy i rybą moja
zupa ma niewiele wspólnego z tą, która mnie zainspirowała. Tamta
była z pomidorami i białym winem, a moja – bardzo smaczna ;)
środa, 16 stycznia 2013
Kartacze
Potrawa ta, podobnie jak kakory, przywędrowała
w nasze strony z Litwy. Kartacze znane są także pod nazwą „cepeliny”, chyba
ze względu na charakterystyczny kształt. Danie to pamiętam z
dzieciństwa. Moja babcia od czasu do czasu robiła kartacze, zwane u
nas po prostu „pyzami z mięsem”. Jest przy nich sporo roboty,
ale efekt zdecydowanie to rekompensuje. Jeśli
chodzi o smak, to nie można ich z niczym porównać. W konkursie na
najlepsze danie z ziemniaka, zajmują pierwsze miejsce ex aequo z
kiszką ziemniaczaną. Jak powiedział kiedyś mój
szwagier – lepsze od kartaczy są tylko smażone kartacze ;)
niedziela, 13 stycznia 2013
Śledzie z jabłkami
Kolejna odsłona śledzi – tym razem
z jabłkami. Jest to
patent mojej Mamy. Takie śledzie zawsze pojawiają się na naszym
stole na Wigilię. Dobrze sprawdzają się też jako przystawka na
domową imprezę. Ładnie prezentują się na półmisku, a w smaku –
sprawdźcie sami :)
Grzane piwo
Jest to mój ulubiony domowy sposób na przeziębienie. Ponieważ dopadła mnie grypa postanowiłem trochę się podleczyć :) Jest wiele przepisów na grzane piwo. Kiedyś w knajpie dostałem
piwo podgrzane w mikrofalówce, nawet bez dodatku soku – ohyda! Dobry grzaniec musi być z goździkami, miodem i cynamonem. Jeśli
dodamy imbir, to efekt leczniczy będzie jeszcze lepszy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)