Do mojej kolekcji podlaskich przysmaków dorzucam jeszcze nalewkę z
kresowym rodowodem. W wersji oryginalnej (robionej kiedyś przez moją
mamę) zaczynamy od zalania spirytusem młodych liści z czarnej porzeczki, a
cały proces trwa prawie pół roku:) Ja postanowiłem pominąć
pierwszy krok, dzięki czemu skróciłem czas przygotowania nalewki
do 3 miesięcy. Nie sądzę żeby bardzo wpłynęło to na smak, oraz
na pozostałe walory tego trunku. Jak podaje ciocia Wiki, nalewka ta
podobno „ma korzystne działanie w zaburzeniach trawienia, nieżycie
górnych dróg oddechowych i bólu gardła” (klik).
Może to dzięki niej w tym roku ominęło mnie przeziębienie:) Pomimo właściwości leczniczych, zaliczam ją do bardzo niebezpiecznych trunków – czarna porzeczka całkowicie niweluje smak alkoholu i smorodinówka smakuje jak kompocik. Dopiero po chwili z żołądka dochodzi sygnał, że jest to jednak coś mocniejszego:)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą smorodinówka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą smorodinówka. Pokaż wszystkie posty
środa, 4 grudnia 2013
poniedziałek, 12 listopada 2012
Podlaskie przysmaki
Podlaskie potrawy regionalne to nie tylko kartacze i babka:) Oprócz tych najbardziej znanych są jeszcze takie specjały jak pielemieni, szuba, kulebiak, cebulak, piekarczewnik... Niektórych jeszcze nie próbowałem, dlatego postaram się, w miarę moich możliwości i umiejętności, rozwijać ten dział na blogu.
Smorodinówka
Subskrybuj:
Posty (Atom)