Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kotlety rybne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kotlety rybne. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 11 marca 2013
Kotlety rybne z sosem koperkowym
Pamiętam to danie z dzieciństwa.
Babcia od czasu do czasu robiła takie kotleciki z ryb słodkowodnych
(złowionych przez Tatę) z dodatkiem ryb morskich. Zajmowało jej to
pół dnia, z czego najbardziej pracochłonne było filetowanie
mniejszych ryb. Ja robię kotlety tylko z ryb morskich –
filetowanie małych płotek zostawiam cierpliwym:) Zawsze kupuję
kilka gatunków ryb i mieszam je ze sobą. Tym razem był to dorsz,
morszczuk i tilapia. Kotlety można
zrobić z ryby mrożonej lub świeżej. Jeśli jest mrożona, to
trzeba ją rozmrozić i wycisnąć z niej wodę. Poniższe proporcje
są na ½ kg ryby już po wyciśnięciu:)
poniedziałek, 12 listopada 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)