Czyli
kolejna potrawa po quesadillas (klik), którą zrobiłem ze względu
na nazwę;-) Lubię ostre potrawy, a
chili „chodziło za mną” już od dłuższego czasu. Jak podaje ciocia wiki (klik), chili con carne jest tradycyjnym daniem kuchni meksykańskiej i teksańskiej. Jest popularnym fastfoodem w amerykańskich barach. Jak się okazuje moja wersja to nie jest chili, ale o tym opowie ekspert – Dr Sheldon Cooper z serialu "The Big Bang Theory":
Priya: Czy chciałbyś trochę chili domowej roboty?
Sheldon Cooper: A czy jest w nim fasola?
Priya: Tak?
Sheldon Cooper: Więc to nie jest chili. Prawdziwe chili jest bez fasoli, ale jesteś z zagranicy więc twoja ignorancja zostaje ci wybaczona.
[Sheldon próbuje chili]
Sheldon Cooper: Mmmm, bardzo dobre... cokolwiek to jest.
Chili con carne podałem na dwa sposoby: z brązowym ryżem i w placku tortilli. Moim zdaniem lepsze było z ryżem. W tortilli było za gorące żeby je wygodnie jeść, a jak wystygło nie smakowało już tak dobrze. Starszy szkodnik, przyzwyczajony już trochę do pikantnego jedzenia, pochwalił moje chili. Co prawda wybrał wersję w placku tortilli i myślę, że zjadłby każdą tortillę, niezależnie od farszu :-)
Priya: Czy chciałbyś trochę chili domowej roboty?
Sheldon Cooper: A czy jest w nim fasola?
Priya: Tak?
Sheldon Cooper: Więc to nie jest chili. Prawdziwe chili jest bez fasoli, ale jesteś z zagranicy więc twoja ignorancja zostaje ci wybaczona.
[Sheldon próbuje chili]
Sheldon Cooper: Mmmm, bardzo dobre... cokolwiek to jest.
Chili con carne podałem na dwa sposoby: z brązowym ryżem i w placku tortilli. Moim zdaniem lepsze było z ryżem. W tortilli było za gorące żeby je wygodnie jeść, a jak wystygło nie smakowało już tak dobrze. Starszy szkodnik, przyzwyczajony już trochę do pikantnego jedzenia, pochwalił moje chili. Co prawda wybrał wersję w placku tortilli i myślę, że zjadłby każdą tortillę, niezależnie od farszu :-)