Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolacja. Pokaż wszystkie posty
piątek, 8 marca 2013
Owoce morza z makaronem
Jest to chyba najprostszy sposób na przygotowanie owoców morza. Nie jest to wcale trudne ani pracochłonne. Oczywiście pod warunkiem, że
kupujemy mrożonkę, a nie np. świeże kalmary, które trzeba
oczyścić:) Tym razem zaopatrzyłem się w mieszankę owoców morza
i paczkę mrożonych krewetek, dodałem do tego dużo czosnku,
pietruszki i makaron. Taka prosta kompozycja ładnie wygląda i
wyśmienicie smakuje. Nawet małe szkodniki zdecydowały się, z
pewną nieśmiałością, zjeść po krewetce :)
czwartek, 7 marca 2013
Domowe masło czekoladowe
Moje małe szkodniki uwielbiają
kanapki z masłem czekoladowym. Jest to przekąska dość kaloryczna
i niezbyt zdrowa, jednak od czasu do czasu daję się namówić i
kupuję im słoiczek tego smakołyku. Ostatnio znalazłem na jednym z
blogów przepis na niby Nutellę. Spodobał mi się ten pomysł i
postanowiłem zaserwować dzieciom taką podróbkę. W smaku nie przypomina za bardzo masła czekoladowego, a raczej
bananowe, tym niemniej banany z czekoladą są zawsze
dobrym pomysłem. Obawiałem się trochę połączenia tego smaku z awokado, jednak było ono praktycznie niewyczuwalne. Kalorii ma to co prawda
sporo, ale ma też dużo witamin, a szkodniki na razie odchudzać się nie muszą :)
wtorek, 5 marca 2013
Kulebiak
Kolejnym podlaskim przysmakiem, którego wykonanie wcale nie jest takie
trudne, jest kulebiak. Pod tą wdzięczną nazwą kryje się
drożdżowa rolada z nadzieniem z kiszonej kapusty i grzybów –
takim jak na wigilijne pierogi. Danie to nie jest obecnie popularne i
raczej ciężko znaleźć kulebiak w jakiejś restauracji. Swoją
drogą zastanawia mnie to, że w Białymstoku łatwiej zjeść sushi
albo dania kuchni włoskiej niż regionalne potrawy... Wracając do
kulebiaka – po upieczeniu kroimy go w grube plastry i zjadamy na
gorąco.
poniedziałek, 4 lutego 2013
Sałatka owocowa
Pyszny sposób na zdrowy i bogaty w
witaminy posiłek, który dzieci bardzo chętnie zjedzą. Na naszym
stole pojawia się czasem jako kolacja lub weekendowe śniadanie.
Znika zawsze w ciągu kilku minut :) Skład sałatki zależy od pory
roku i naszej pomysłowości.
piątek, 4 stycznia 2013
Carpaccio z pomidorów i mozzarelli
Doskonałe śniadanie lub przekąska
imprezowa. Pomidorek z mozzarellą i pesto. Przygotowanie zajmuje
kilka minut, a wygląda to całkiem nieźle i bardzo dobrze smakuje.
Jeśli pomidory pokroimy cienko, to możemy nazwać potrawę
„carpaccio”, co daje dodatkowe +5 punktów do lansu ;)
Składniki:
pomidory – 2 szt.
kulka mozzarelli w zalewie (tym razem kupiłem mozzarellę z bazylią)
pesto – 3 łyżeczki
sobota, 22 grudnia 2012
Sałatka paryska z kurczakiem
Obiad zjedliśmy dzisiaj w biegu, więc na kolację trzeba było zrobić coś konkretnego. Po przeglądzie lodówki i krótkiej burzy mózgów, postanowiliśmy z Misią zrobić sałatkę paryską. Podobną do tej, jaką podają w
mojej ulubionej pizzerii: ze smażonymi ziemniakami, kurczakiem i
sosem czosnkowym. Ciężka i sycąca sałatka paryska z kurczakiem doskonale sprawdza się po pracowitym dniu, a także po imprezowym wieczorze, zamiast kebaba:)
piątek, 30 listopada 2012
Mule
Jakież było moje zdziwienie, gdy w
sklepie dwojga imion męskich, na stoisku rybnym, zobaczyłem świeże
mule. I to jeszcze w promocji! Pewnie bali się, że im pozdychają:)
Nie zastanawiając się długo kupiłem kilogram muli i białe wino. Tak
zaopatrzony poleciałem do domu. Mule robiłem po raz pierwszy, więc
musiałem znaleźć w Internecie instrukcję obsługi. Dowiedziałem
się jak się je czyści i znalazłem kilka różnych przepisów.
Zdecydowałem się na najprostszą wersję, ponieważ nigdy wcześniej nie jadłem muli (takich ze słoika nie liczę) i
chciałem poznać ich smak.
Mule należy
przyrządzić tego samego dnia, którego się je kupiło, ponieważ
bardzo szybko się psują. Trzeba je najpierw dokładnie oczyścić
nożem i umyć. Do gotowania nadają się tylko takie, które są
szczelnie zamknięte. Jeśli mule są otwarte, należy stuknąć
muszlą kilka razy o stół i zaczekać minutę. Jak się zamknie, to
znaczy, że jest ok. Jeśli nie – należy takie mule wyrzucić.
Wyrzucamy też takie, które mają popękane muszle.
wtorek, 27 listopada 2012
Pasta z makreli
Pastę
z makreli i białego sera pamiętam z dzieciństwa. Bardzo jej nie
lubiłem:) Ale z wiekiem gust się zmienia.
poniedziałek, 26 listopada 2012
Sushi
Przygotowanie dobrego sushi wcale nie jest trudne. Jest z tym sporo roboty, ale
satysfakcja gwarantowana:) Jak to się ładnie mówi: "w sushi
najważniejszy jest ryż". A tak serio, to warto kupić specjalny ryż
do sushi. Teoretycznie można je zrobić ze zwykłego ryżu, ale
nie wiem czy wyszłoby takie ładne i czy by się nie rozpadało.
Warto też zainwestować w matę bambusową – znacznie ułatwia
robienie rolek. Jeśli w najbliższym otoczeniu mamy przeciwników
jedzenia surowej ryby, można zrobić sushi z wędzonym łososiem. W poniższym przepisie starałem się w miarę dokładnie opisać sposób przygotowania sushi.
piątek, 23 listopada 2012
Cebulaczki
Jedno z popisowych dań Misia.
Klękajcie narody! Oto Cebulaczki! Celowo pisane wielką literą –
zasłużyły na to :) Proste i szybkie w
przygotowaniu. Idealne na domowe imprezki. Robiłem je w różnych wersjach: z
kiełbasą, z grzybami, nawet kiedyś na słodko – z konfiturą
wiśniową, albo z cynamonem i cukrem. Niezależnie od „wkładu”
Cebulaczki jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
0,5 kg mąki
50 gram drożdży
1,5 szklanki mleka lub wody
6 łyżeczek cukru
1 jajko
4 łyżki oleju
szczypta soli
Farsz:
2 duże cebule cukrowe
olej do smażenia
przyprawy: sól, pieprz
oliwki
Subskrybuj:
Posty (Atom)