Roladki z indyka ze śliwkami

Czyli kolejna wariacja na temat piersi. Zainspirowany komentarzem przy jednym z moich postów na fejsbuku postanowiłem zrobić roladki z indyka z szynką i śliwkami. Znaczy miały być z szynką parmeńską, ale w sklepie mieli tylko ogonówkę brandenburską;) Roladki i tak wyszły bardzo smaczne. Nawet małe szkodniki je doceniły.

Składniki:

pierś z indyka – 0,5 kg

ogonówka brandenburska – 100 gram

śliwki suszone

przyprawy: bazylia, przyprawa do kurczaka

Pierś z indyka umyłem, pokroiłem na cienkie kotlety i rozbiłem je tłuczkiem do mięsa. Kotlety powinny być mniej więcej takiej wielkości jak plasterki wędliny. Przyprawiłem je bazylią i odrobiną przyprawy do kurczaka (nie za dużo – ogonówka jest dość słona). Na każdym kotlecie położyłem plasterek ogonówki i dwie śliwki. Zwinąłem ciasno roladki i na wszelki wypadek zafastrygowałem je wykałaczkami. Gotowałem na parze około 10 minut na małym ogniu. Podałem je z makaronem z pesto, selerem naciowym, papryką i szczypiorkiem.