piątek, 6 września 2013

Steki marynowane w winie i chutney z żurawiną

Czas na kolejny post z winem w tle. Do steków wybrałem wino Celebro Argentina. Na etykietce były 3 rysuneczki, podpisane: grill, steak, beef – czyli wszystko pasuje :) Po ostatnich doświadczeniach z chutney'em mango postanowiłem poeksperymentować i zrobiłem kolejną wersję tego sosu, z wykorzystaniem marynaty w której moczyły się steki.


Składniki:
4 plastry ligawy wołowej

marynata:
½ szklanki czerwonego wina
2 łyżeczki musztardy francuskiej
2 łyżki oleju
liść laurowy
bazylia
tymianek
pieprz kolorowy mielony

chutney:
cebula czerwona
4 łyżeczki żurawiny (takiej gotowej, ze słoiczka)
1 łyżeczka cukru trzcinowego
marynata (po wyjęciu steków, no i listka)
sól

Wymieszałem składniki marynaty, zalałem nią steki i odstawiłem na noc do lodówki. Następnego dnia wyjąłem je z marynaty i zacząłem od przygotowania chutney'u: na patelnię wrzuciłem pokrojoną cebulę i żurawinę, wlałem marynatę i po odparowaniu wody doprawiłem do smaku cukrem i solą. W tzw. międzyczasie wrzuciłem steki na rozgrzaną patelnię grillową i obsmażyłem po 2 minuty z każdej strony. Odłożyłem je na talerz, żeby trochę odpoczęły, rozgrzałem piekarnik do temperatury 200° i jak chutney odparował, włożyłem steki do piekarnika na 4 minuty. Wyszły idealnie – średnio wysmażone, tak jak lubię. Szkodniki i tym razem mnie nie zawiodły – pochłonęły swoje porcje mięcha popijając wodą z sokiem, a ja i Misia raczyliśmy się winem do obiadu:)

1 komentarz:

  1. Żurawinowy chutney powiadasz-pysznie wygląda:)że o super zdjęciu juz nie wspomnę ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...