czwartek, 20 lutego 2014

Kurczak z karmelizowaną gruszką i żurawiną

Zainwestowałem w końcu w oświetlenie do robienia zdjęć. Jak widać na załączonym obrazku, testy nowej żarówki (125W; 5500K; klik), białej parasolki i blendy wypadły pomyślnie (wystarczy porównać np. ze zdjęciami tołkanicy robionymi przy zwykłych żarówkach: klik). W moim nowym „studiu” zadebiutowała pierś z kurczaka, smażona z gruszką i żurawiną. Uważam to danie za całkiem udany eksperyment. Nawet moje małe szkodniki były zachwycone tym połączeniem.


środa, 19 lutego 2014

Warkoczyki z szynką parmeńską

Bardzo prosta w przygotowaniu i szybka przekąska. Oczywiście pod warunkiem, że skorzystamy z gotowego ciasta francuskiego, którego samodzielne przygotowanie nie jest bardzo skomplikowane, ale jednak czasochłonne.



niedziela, 16 lutego 2014

Śledź z jabłkiem

Czyli kolejny stuletni przepis w mojej kuchni. Tym razem był to szczególnie ciekawy eksperyment – pasta ze śledzi i jabłek. Muszę przyznać, że smakowała dość nietypowo. Co do wspomnianego w przepisie podobieństwa do kawioru... raczej bym polemizował:) Szkodniki, tak jak się spodziewałem, nie doceniły tego specjału.

sobota, 15 lutego 2014

Cannelloni nadziewane mielonym mięsem

Czyli kolejne popisowe danie imprezowe:) Jednym z podstawowych sposobów na przygotowanie cannelloni jest nadzianie makaronu usmażonym mięsem i upieczenie go z sosem (pomidorowym lub beszamelowym) i żółtym serem. Otrzymujemy wtedy coś podobnego do lasagne. Ja natomiast zwykle robię cannelloni w wersji odrobinę lżejszej – bez sosu. Nie jest to może sposób zgodny ze sztuką, ale takie bardziej mi smakuje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...